Koniec wymówek!

Hej! 

Dziś rozpoczynam serie postów motywacyjnych także czytajcie i do roboty! ;) 

Mam w życiu cel i zakładam, że Wy też?

W sumie ja i tak go nie osiągnę, nie dam rady, to za trudne, jestem zbyt słaba, zbyt wolna, boli mnie głowa, pogoda mi nie sprzyja, brakuje mi inspiracji, mój pies jest chory, jestem gruba, nie nadaje się, jestem rozkojarzona, przetrenowałam się, chciałabym ale nie mogę, mój ulubiony serial leci, mam pecha w poniedziałki.. wtorki.. środy... mam bałagan na biurku i brak miejsca na robienie lekcji... od jutra, w Nowym Roku, no nie wiem, może spróbuje, a jeśli to błąd, może to nie najlepszy pomysł, wspomniałam już, że muszę wymienić wodę w akwarium? nie pasuje tam, nie mam jak dojechać, spotkam się z krytyką, boję się, nie wyspałam się, brzuch mnie boli, nie... STOP! W ten sposób nigdy nic nie osiągnę. Jeśli chcesz siedzieć w domu, obżerać się czekoladą i marudzić, że jesteś gruba to proszę bardzo Twoje życie Twój wybór ja kończę z wymówkami, i ciągłym dołowaniem samej siebie, biorę się do roboty i wiem, że wkrótce osiągnę to czego pragnę. Ty też możesz spełnić marzenia i być szczęśliwa. Weź się w garść. Zrób mapę marzeń, tych dużych i tych małych i dąż do spełnienia ich wszystkich. Nawet przez chwilę nie dopuszczaj do siebie złych myśli, uwierz, że dasz radę. Każdego ranka otrzymujesz od życia nowe 24h to od Ciebie zależy co z nimi zrobisz. Wykorzystaj je dobrze bo ten czas nie wróci. 

Dasz radę, powodzenia ;D

~~~
Mam nadzieję, że spodobał Wam się wpis, niedługo będzie takich więcej.
Zostawcie po sobie ślad i zaglądajcie częściej ;p
Buziaki :*