piątek, 22 kwietnia 2016

Superfoods: spirulina

Superfoods to żywność nadzwyczajna, o której ostatnio jest głośno. Wiele osób wprowadza je do swojej diety ponieważ są bogate w ogromna ilość: składników odżywczych, protein, witamin, minerałów. Sa niskokaloryczne, w 100% naturalne, nieprzetworzone, poprawiają odporność, wydolność organizmu i kondycje. Tym postem zaczynam cykl, w którym przedstawię superfoods'y, które zawarłam w swojej diecie.

Spirulina


Co to jest? 
To mikroskopijne algi słodkowodne, produkowana głównie w hodowlach morskich w Ameryce i Azji. Zawiera więcej niezbędnych mikro i makro składników odżywczych niż większość dostępncyh źródeł pożywienia. Ma super moc.

Dlaczego warto ją stosować? 

Zawiera:
  • Witaminy B, A, E, C, D, K 
  • O wiele więcej beta-karotenu niż marchew 
  • 70% białka czyli 375% więcej niż tofu
  • Minerały - m.in. magnez, potas, cynk, żelazo, wapń (300% więcej niż mleko)
  • Chlorofil (poprawia skład krwi)
  • Kwas gamma-linolenowy (zapobiega nadciśnieniu i chorobom serca)
  • Kwas pantotenowy (bardzo wspomaga w leczeniu alergii) 
3g. spiruliny ma te samą wartość odżywczą co 5 porcji owoców i warzyw!
Działanie:
  • odżywia organizm
  • działa antyalergicznie i antywirusowo
  • wzmacnia odporność
  • odbudowuje wątrobę
  • poprawia skład krwi (obniża cukier)
  • wspomaga odchudzanie
  • wzmacnia skórę, włosy i paznokcie
  • oczyszcza z toksyn
Jak stosować?
Spirulinę możemy kupić w internecie lub w sklepach ze zdrową żywnością. Osobiście używam sproszkowanej spiruliny (dostępna także w tabletkach) firmy purasana i wiem, że jej produkty są dostępne nawet w Tesco czy Rossmanie. 
Zaleca się spożywanie 1-3 łyżeczek dziennie. Nie powinna być traktowana jako samodzielny posiłek,
tylko w formie przekąski dodawana do koktajli, jogurtów, serków, ciast czy sałatek. Chociaż wiem, że są i tacy, którzy piją ją rozpuszczoną w wodzie. 
Mi jednak najbardziej przypadło do gustu smoothie, które często piję po treningach. 
Przepis znalazłam na instagramie

1 komentarz: